Twoje dziecko z diagnozą ZA – i Ty, rodzicu. Jak wspierać, rozumieć i nie zgubić siebie po drodze

Moment, w którym rodzic słyszy diagnozę: „Zespół Aspergera”, bywa bardzo trudny. Towarzyszy mu cały wachlarz emocji – od ulgi (bo wreszcie wiadomo, skąd się biorą pewne zachowania), po smutek, lęk, złość, poczucie winy czy bezsilność.

Jeśli właśnie to przeżywasz – chcę Ci powiedzieć jedno: to wszystko jest normalne. I masz do tego prawo.

Diagnoza to nie etykieta. To mapa.

Zespół Aspergera (ZA) jest zaburzeniem neurorozwojowym, będącym częścią spektrum autyzmu. Dzieci z ZA często:

  • mają trudność w rozumieniu i budowaniu relacji społecznych,
  • dosłownie interpretują komunikaty,
  • mogą mieć silne zainteresowania w wąskich dziedzinach,
  • wykazują sztywność w myśleniu i działaniu,
  • są wrażliwe sensorycznie (np. na dźwięki, zapachy, światło),
  • a przy tym bywają bardzo inteligentne, spostrzegawcze i niezwykle lojalne.

Diagnoza nie zmienia Twojego dziecka. Ono nadal jest tym samym chłopcem czy dziewczynką, którego kochasz – z tym samym śmiechem, tymi samymi oczami i marzeniami. Diagnoza to nie stempel. To klucz do zrozumienia jego świata.

Jak wspierać dziecko z ZA?

1. Poznaj jego język emocji

Dzieci z ZA często nie okazują emocji w typowy sposób. Nie znaczy to, że ich nie czują. Przeciwnie – czują intensywnie, tylko nie zawsze potrafią je nazwać i wyrazić. Warto:

  • opowiadać o własnych emocjach (np. „Widzę, że jesteś sfrustrowany, bo coś poszło nie tak – to normalne”),
  • używać prostego, konkretnego języka,
  • pomagać dziecku identyfikować to, co przeżywa (np. przez obrazki emocji, metafory, bajki terapeutyczne).

2. Szanuj rutyny – to nie upór, to bezpieczeństwo

Dzieci z ZA często kochają schematy i przewidywalność – to daje im poczucie kontroli nad światem. Nagłe zmiany mogą powodować lęk lub złość. Wspieraj je, wprowadzając zmiany powoli, z wyjaśnieniem i przygotowaniem.

3. Buduj mosty, nie mury

Dziecko z ZA może mieć trudność z czytaniem sygnałów społecznych. Pomagaj mu je rozumieć, ucz empatii przez zabawę, rozmowy i codzienne sytuacje. Ale nigdy nie zawstydzaj – brak umiejętności to nie zła wola.

4. Wspieraj, ale nie wyręczaj

Twoje dziecko ma ogromny potencjał – choć czasem rozwija się „po swojemu”. Daj mu przestrzeń do samodzielności, podejmowania decyzji, próbowania. Nawet jeśli droga będzie kręta – każde doświadczenie czegoś uczy.

Rodzicu <3

Nie zapominaj o sobie. Masz prawo być zmęczony, przestraszony, sfrustrowany. To nie oznacza, że zawodzisz. To oznacza, że jesteś człowiekiem, który daje z siebie bardzo dużo – i potrzebuje też odpoczynku, wsparcia i troski o własne zdrowie psychiczne.

Szukaj ludzi, którzy Cię rozumieją – innych rodziców, terapeutów, grup wsparcia. Nie musisz wszystkiego dźwigać sam.

Coś bardzo ważnego

Twoje dziecko, niezależnie od tego, czy mówi o uczuciach, czy patrzy Ci w oczy, czuje, kiedy jest kochane i akceptowane. Widzi, że jesteś przy nim. Zauważa Twoje starania, nawet jeśli nie zawsze to powie.

Nie jesteś sam. 
A Twoje dziecko – choć może czasem zamknięte w swoim świecie – ma w Tobie kogoś, kto niesie mu światło.

Z serca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się ze mną

Porozmawiajmy jak mogę Ci pomóc

Jeśli czujesz, że Twoje dziecko potrzebuje wsparcia, chcesz skonsultować swoje obawy lub po prostu zadać pytanie – napisz lub zadzwoń. Wspólnie ustalimy, jak mogę Ci najlepiej pomóc.

Umów się na niezobowiązującą rozmowę

Wolisz kontakt telefoniczny? +48 516 215 315
Wolisz kontakt telefoniczny?
+48 516 215 315